>W Japonii nawet kichanie ma swoje znacznenie:)
Jedno kichnięcie - ktoś nas potajemnie chwali
dwa kichniecia - że ktos kogoś za plecami obmawia
a trzy kichniecia - że ktoś w kimś się zakochał :)
W wielu innych krajach panują przesądy choć moim zdaniem Polska na ich tle wypada znacznie korzystniej.
Np Japonia powszechnie nieszcześliwą liczbą w tym kraju jest liczba "4" może dla nas wydawać się normalna natomiast w ich przekonaniu i wymowie jest podobna do słowa oznaczającego śmierć "shi" ciekawostką jest to, że nawet w administracji w niektórych budynkach z tego powodu nie ma piętra 4.